Pod koniec maja na fejsie pojawiło się zdjęcie
nowego asfaltu w Brzezinach k/Trzebniowa, zresztą tydzień wcześniej
jadąc do Złotego widziałem drogowców koło kapliczki nad Postaszowicami.
Ale że najpierw czasu, a potem chęci wyjazdu w tamte strony nie było, to
temat w odstawkę poszedł. Przełom czerwca-lipca spędziłem w Ojcowie i
nad Pilicą w iście jesiennych warunkach, stąd gwałtowne ocieplenie
wykorzystuję na rower. A by w pełni wykorzystać najpiękniejszą porę dnia
ruszam późnym popołudniem na e-biku, dzięki czemu więcej terenu przy
niskim słońcu można objechać.
Fotki ponownie z automatu wywołane w Silkypix, można z nich wyciągnąć dużo więcej ale chęci brak...
Dystans: 74km (wg mapy on-line), 76km wg licznika rowerowego, czas całej wycieczki: 3 godziny i 15 minut
Trasa: Włodowice - Mirów - Trzebniów - Brzeziny - Postaszowice - Mzurów - Bliżyce - Staromieście - Wilgoszcza - Mikołajewice - Biała Błotna - Pradła - Żerkowice - Włodowice
Pełna fotorelacja: http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_03072018.php
Fotki ponownie z automatu wywołane w Silkypix, można z nich wyciągnąć dużo więcej ale chęci brak...
Dystans: 74km (wg mapy on-line), 76km wg licznika rowerowego, czas całej wycieczki: 3 godziny i 15 minut
Trasa: Włodowice - Mirów - Trzebniów - Brzeziny - Postaszowice - Mzurów - Bliżyce - Staromieście - Wilgoszcza - Mikołajewice - Biała Błotna - Pradła - Żerkowice - Włodowice
Pełna fotorelacja: http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_03072018.php
Moje stopy i kolana piechura nie lubią asfaltu.
OdpowiedzUsuńSzuter klimatyczny i samochody wolniej jadą, z drugiej strony asfalt wygodniejszy, bezpieczniejszy bo kamienie spod kół nie strzelają i stracić przyczepność na wiarażu trudniej... Coś za coś.
OdpowiedzUsuńTereny piękne.