Garść fotek z krótkich max 3-4km powolnych spacerków po Wyżynie Częstochowskiej.
Fotki z wodoodpornego pstrykadła tzn. Sony TX30
Fotki z wodoodpornego pstrykadła tzn. Sony TX30
22.09 - pętelka po Wielkiej Górze i Bukowcu, czyli na N od Mirowa i Bobolic gdzie tłumy dzikie wtedy były.
j.w. - sezon grzybowy w pełni...
29.09 - ponownie słoneczna niedziela, ludzi tłumy i by ich uniknąć wybór padła na spacer po zalesionych wzgórzach objętych obszarem Natura 2000 Buczyny w Szypowicach (PLH240034).
j.w. - grzybów, szczególnie kozaków było duuuużo.
Na skraju grądu i czystej buczyny stanowisko purchawki jeżowatej.
j.w.
Widok z poręby i skraju PLH240034 w kierunku +/- zachodnim na Laskowiec i Skałki Morskie.
Zjazd na skróty wąskimi polnymi drogami do Siamoszyc.
16.10 - parę dni po 3 z rzędu zabiegu chirurgicznym żony (brak przeciwwskazań medycznych, nawet zalecenie delikatnej aktywności), wyjazd użytkowy do Podzamcza i przy okazji króciutki spacer górną częścią Doliny Cisowej, a dokładniej spod wyciągu w Smoleniu na Grzebień i powrót.
Na Grzebieniu - widok w kierunku Zamku Pilcza, podejście było jednak trochę za strome jak na rekonwalescencję...
Na Grzebieniu - widok an dolną część doliny i Góry Barańskie z wyciągiem narciarskim w Cisowej.
Charakterystyczne wały tarniny na miedzach lessowych pól, widok w kierunku +/- północnym, na Dolinę Górnej Pilicy i wzgórza nad Siadczą (pogranicze Jury i Progu Lelowskiego)
Środkowa część Doliny Cisowej gdzie zmienia ona o 90st bieg na poprzeczny do Doliny/Rowu Górnej Pilicy, co oczywiście ma związek z tektoniką podłoża.
A to już powrót do samochodu, Misiek niestety z wyjazdu na wyjazd coraz bardziej stanowczo okazuje niechęć do podchodzenia na strome wzgórza. Dziwić się nie ma co bo u nas jest już 9,5 roku, a przygarnięty był jako już dojrzały pies.
Więcej fotek z Doliny Cisowej jest m.in w relacji z 29.11.2011 czy 23.03.2013
21.10 - szybki poniedziałkowy wypad do Ostrężnika
Opieńki koło Ostrężnika.
Nogi same rwą się do wędrówki.
OdpowiedzUsuńTen Grzebień przypomina nasze Grząby Bolmńskie - tez taki długi grzbiet z widokami na prawo i lewo. Z tym, że zarastają nam te widoki.
OdpowiedzUsuńWidząc zdjęcia z tego miejsca nasunęły mi się identyczne skojarzenia. Na myśl przyszła mi panorama z żółtego szlaku na odcinku pomiędzy Bolminem, a Jedlnicą.
Usuń