Wg licznika 151km, średnia ok. 20,5km/h, czas jazdy 7:20, ale coś on delikatnie przekłamuje. Wg mapy on-line jakiś kilometr mniej, czas całego wyjazdu z kilkoma długimi przerwami 8:50
Pilica - Udórz - Trzyca - Miechów - Kalina Wielka - Słaboszów - Pierocice - Bronocice - Działoszyce - Wolica - Lubcza - Wodzisław - Sędziszów - Żarnowiec - Pilica
Pełna fotorelacja (54 zdjęcia): http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_08092016.php
Mapa wycieczki, nie jest to track GPS, jedynie schematyczny zarys.
Wjeżdżam do "Kapuścianej Krainy", czyli szeroko pojętych okolic Charsznicy słynącej z uprawy/przetwórstwa kapusty i warzyw.
Dolina rzeki Kalinki.
Po dość stromym podjeździe ze Słupów na zbocza Mojżeszówki skrótem do Pierocic, gdzie po raz pierwszy mocno odczuwam praktycznie bezwietrzny upał.
Bronocice pomnik Praojcom i Archeologom.
Centrum Działoszyc, moją szczególną uwagę przykuły liczne metalowe balkoniki domów na głównej ulicy.
Objeżdżam "Lwi Gród", jadę m.in. do pomnika przy dawnym kirkucie i po bocznych uliczkach - może pora nieodpowiednia, bo centrum wielu miłośników tanich win okupuje i klimat taki sobie.
Świerczyny-Wyrwa wieś rozrzucona na grzbiecie nad dolinką którą do Stępocic jechałem 6 maja 2016r. Trafiam akurat na porę powrotów ze szkoły/pracy i praktycznie na każdej krzyżówce widać rozchodzących się z busów do położonych w oddali siedlisk i przysiółków.
Nawarzyce - krzyż na rozstajach w formie wręcz bliźniaczej do jurajskich krzyży wdzięczności wobec Cara Aleksandra II. Niestety napis jest nieczytelny.
Dolina Pilicy, jesień się zbliża.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz