Szybki wyjazd "kontrolny" nad Wiercicę przed planowanym na niedzielę
spływem kajakowym. Ostatecznie ze względu na warunki Klienci wieczorem
przełożyli spływ na maj i dobrze bo pisząc relację 23.04 śniegu już
praktycznie nie ma za to roztopowej wody sporo, a zimno jak na początku
marca...
Pełna fotorelacja: http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_20042017.php
Zjazd z Kotowic w kierunku Mirowa.

Wiercica przy moście drogowym w miejscowości Wiercica.

Rynek w Przyrowie

Wiercica między miejscowością Wiercica a Przyrowem.

Jedyne ocalałe żeliwne macewy na żareckim kirkucie.
Fakt urokliwe miejsca ale chyba nie koniecznie przy takiej aurze, temperaturze i poziomie wody.
OdpowiedzUsuńps. Jaka była reakcja środowisk żydowskich na te podnesione macewy, bo wiem że traktują kwestie robót ziemnych na kirkutach nawet w kategorii profanacji?
Nie wiem (to nie "moja tematyka"), ale wywodził się stąd Eli Zborowski, Gmina Żarki wiele lat temu przygotowała Szlak Kultury Żydowskiej a i obecnie cyklicznie pojawiają się inicjatywy mające przybliżyć Żydów którzy przed wojną stanowili zdecydowaną większość mieszkańców miasta.
UsuńSwoją drogą Żarki słynące m.in. z tradycyjnych jarmarków dalej są przez starszych mieszkańców regionu nazywane Żarki Żydowskie, w odróżnieniu od Żarek Letnisko przez które "Wiedenka" przebiega.
Zima jak się patrzy, a rower na śniegu - czysta abstrakcja.
OdpowiedzUsuńMiejsca przepiękne. Brama Twardowskiego - super! A i ten pałac, i kościół św. Mikołaja, i właściwie wszystko.