Jak w tytule - solidny, jak dla mnie, rozruch po naszych pagórkach
Północnej Jury. Niby tylko 83km, ale wg. on-linowych programów ponad
950m przewyższenia. Trasę ułożyłem sobie po bocznych asfaltach tak by
ruch był jak najmniejszy, jednocześnie górek nie brakło a i widoków
takich jak lubię też dostatek. W terenie warunki typowego przedwiośnia -
na otwartej przestrzeni śnieg tylko na miedzach, w lasach szczególnie
na północnych zboczach jeszcze zima w pełni, a wszędzie poza asfaltem
błoto po uszy. Wiaterek jeszcze chłodny, za to podczas
późnopopołudniowego powrotu przez Karlin i Pomrożyce ptaki śpiewały
typowo wiosennie

Dystans: 83km, czas całej wycieczki: 5:20h
Trasa:
Włodowice - Skarżyce - Mokrus - Pilica - Strzegowa - Domaniewice -
Bydlin - Kwaśniów - Ryczów - Podzamcze - Karlin - Kromołów - Włodowice
Pełna fotorelacja: http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_24032018.php
Fajna akcja. Tereny malownicze, na rower doskonałe.
OdpowiedzUsuńA propos, w zasadzie to już całkiem nowy rower...