Wycieczka "na wariata" w ramach pewnego niedosytu po niedzielnym
wyjeździe na Miechowską. Sprawdzając prognozy decyduję się koło godz. 11
na jazdę, szybkie ustalenie trasy, rower do samochodu i parę minut po
godz. 12 jestem już w Szczekocinach skąd ruszam na południe. Tym razem
poza krótkim, acz mozolnym terenowym odcinkiem koło Lipnej Woli, całość
po drogach wielokrotnie już przejeżdżonych. Jadę swoim tempem, może na
podjazdach troszkę wolniej niż w grupie, ale równiej i bez nadmiaru
długich postojów.
Dystans: 118km, czas całej wycieczki: 7:40h
Trasa:
Szczekociny - Raszków - Mstyczów - Biała Góra / Tunel - Miechów -
Sławice - Smroków (Dolina Szreniawy) - Wysocice (Dolina Dłubni) - Ulina
Mała - Maków - Swojczany - Jelcza - Żarnowiec - Dąbrowica - Szczekociny
Pełna fotorelacja: http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_12042018.php
Porównałam opisy obu wycieczek - tutaj prawdziwe bogactwo wiosennych kwiatów.
OdpowiedzUsuń