Spacer przy okazji kolejnego przedłużenia ważności licencji, tym razem
już bezterminowo "czerwonego" identyfikatora przewodnika ojcowskiego...
Poranek mroźny, droga przez Ogrodzieniec, Olkusz pusta i mimo iż
przecina bardzo ciekawe tereny jak zwykle jakaś taka bez uroku - już
kiedyś pisałem że do Ojcowa wolę jeździć via Pilicę, Wolbrom.
Odcinek od zjazdu z DK94 do Woli Kalinowskiej przez Sąspów z roku na rok
coraz gorszy, przez słabą podbudowę każdej zimy/wczesnej wiosny
bardziej drogę czołgową na poligonie niż zwykły asfalt przypomina.
Dno doliny mocno zalodzone, na parkingu pod zamkiem pustki i po szybkim
sprawnym załatwieniem głównego punktu wyjazdu na pięterku Hotelu pod
Kazimierzem ruszam w kierunku Bramy Krakowskiej.
Pełna fotorelacja: http://jurapolska.com/wycieczki/07022019.php
Fotorelacje z wycieczek pieszych, rowerowych, kajakowych po Jurze K.-Cz. i Wieluńskiej, Wyżynie Miechowskiej, Ponidziu, itd.
Blog zawiera fotorelacje z mych prywatnych wycieczek po szeroko pojętej Jurze, Wyżynie Miechowskiej, Ponidziu, Dolinie Pilicy oraz bliższych i dalszych okolicach.
Główną formą aktywności jest oczywiście rower i piesza wędrówka, ale będą też relacje ze spływów kajakowych, a że mam głęboką awersję do rywalizacji więc wszystko na spokojnie i z pełnym luzem...
Pełna wersja bloga z podziałem geograficznym i chronologicznym dostępna jest w jednej z sekcji serwisu JuraPolska.com, dokładniej na JuraPolska.com/wycieczki. Zamieszczone w nim fotorelacje są znacznie bogatsze w zdjęcia i opisy...
Główną formą aktywności jest oczywiście rower i piesza wędrówka, ale będą też relacje ze spływów kajakowych, a że mam głęboką awersję do rywalizacji więc wszystko na spokojnie i z pełnym luzem...
Pełna wersja bloga z podziałem geograficznym i chronologicznym dostępna jest w jednej z sekcji serwisu JuraPolska.com, dokładniej na JuraPolska.com/wycieczki. Zamieszczone w nim fotorelacje są znacznie bogatsze w zdjęcia i opisy...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bogaty "spacerek", wiele miejsc przyprószonych śniegiem wygląda całkiem inaczej niż innymi porami roku.
OdpowiedzUsuńW Dolinach i oczywiście OPNie również najpiękniejsze jest duże zróżnicowanie warunków na bardzo małej przestrzeni - specjalnie wybrałem zbocza eksponowane na zachód bo śniegu mam dość u siebie. Jednak gdybym chciał warunków mocno zimowych poszedł bym w Dol. Sąspowską, za Bramę Krakowską itp. :) Czy bogaty - z jednej strony tak, a z drugiej to wiosenna codzienność, lecz mimo to dalej widok nie nuży. Czasem po skończonej wycieczce lubię podjechać na Grodzisko i w ciszy posiedzieć ponad Doliną...
OdpowiedzUsuńMuszę napisać słówko o "pstrykach". Ja lubię prawdziwe zdjęcia, dzięki którym mogę się poczuć jak na wycieczce w pokazywane okolice. Dobrze, że na tym blogu właśnie takie są. Te sztucznie upiększane zdjęcia nie są piękne, a już na pewno nie prawdziwe. Turysta z aparatem fotograficznym nie będzie cały dzień ślęczeć w jednym miejscu dla złapania efektownego kadru. A i na jego "upiększanie" szkoda czasu. Tyle jeszcze ciekawych miejsc do zobaczenie i pokazania innym!
OdpowiedzUsuń