Blog zawiera fotorelacje z mych prywatnych wycieczek po szeroko pojętej Jurze, Wyżynie Miechowskiej, Ponidziu, Dolinie Pilicy oraz bliższych i dalszych okolicach.
Główną formą aktywności jest oczywiście rower i piesza wędrówka, ale będą też relacje ze spływów kajakowych, a że mam głęboką awersję do rywalizacji więc wszystko na spokojnie i z pełnym luzem...
Pełna wersja bloga z podziałem geograficznym i chronologicznym dostępna jest w jednej z sekcji serwisu JuraPolska.com, dokładniej na JuraPolska.com/wycieczki. Zamieszczone w nim fotorelacje są znacznie bogatsze w zdjęcia i opisy...

wtorek, 28 marca 2017

Z Klucz przez podkrakowskie dolinki

Co się odwlecze to nie uciecze i w końcu pojechałem prawie rekreacyjnie rowerem na południową część Jury. Mocne słońce, bezchmurne niebo i silny zachodni wiatr, który późnym popołudniem osłabł znacznie to doskonałe warunki na zaplanowaną trasę. Ze zdjęciami gorzej - średnia przejrzystość powietrza i dalej płowo-szare krajobrazy dawały dość monotonne kadry.

Dystans ok. 117km, czas całego wyjazdu 8:20h
Klucze - Rabsztyn - Kosmolów - Przeginia - Racławice - Rudawa - Kobylany - Bolechowice - Biały Kościół - Ojców - Skała - Rzeplin - Iwanowice - Imbramowice - Sucha - Pazurek - Klucze

Pełna fotorelacja (57 fotek z opisami): http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_28032017.php

Obrazek
Mapa wycieczki przygotowana na GPSies.com

Obrazek
Zamek Rabsztyn

Obrazek
Ponownie widok wstecz, tym razem widać w całej okazałości Januszkową Górę, a jak się dobrze przyjrzeć to w prawej części kadru wąską nitkę drogi którą przyjechałem. Fotka zrobiona już nad Kosmolowem.

Obrazek
Potężny masyw Powroźnikowej Skały

Obrazek
W Dolinie Racławki

Obrazek
Brama Bolechowicka

Obrazek
Skały Kawalerskie i Skały Panieńskie, Igła Deotymy zlała się z tłem Panieńskich.

Obrazek
Jeden z ciekawszych krzyży związanych z okresem Wielkiej Wojny w okolicach Skały.
Wykonany jak kilkanaście innych z pocisków szrapnelowych (jako końcówki ramion często wykorzystywane są same zapalniki), ale podstawą jest żeliwny słup graniczny C.K. Austrii.

Obrazek
Raz z górki raz pod górkę, którą obiektyw spłaszczył znacznie. Za to ze szczytu wspaniały długi i kręty zjazd w Dolinę Dłubni.

Obrazek
Tym razem pojechałem od zakrętu na wprost do widocznego brodu. W tym miejscu kładki nie ma, jednak po prawej koryto potoku zwęża się na tyle że bez problemu da się przeskoczyć. Powyżej na +/- wysokości opuszczonego gospodarstwa bobry potężną tamę zbudowały.

Obrazek
Płaskodenna "pradolina" Białej Przemszy w Cieplicach.
Dalsza trasa bez udziwniania leśnym szutrem w stronę Chrząstowic, szybko DW783 do Pazurka i już spokojnie bocznym asfaltem.

poniedziałek, 27 marca 2017

spacer na Rudnicką Górę k/Włodowic

Krótki spacer w słoneczny i bardzo ciepły, choć wietrzny dzień na stanowiącą fragment jurajskiej kuesty Rudnicką Górą położoną między Rudnikami a Włodowicami.


Włodowice

Widok z okolic zalewu na włodowicki kościół pw. św. Bartłomieja

Rudnicka Góra

Strome podejście skrajem lasu i potężnych pól.

Rudnicka Góra

Widok w kierunku Skałki.

Rudnicka Góra

Skała zalega tu płytko.

Rudnicka Góra

Widok na Blanowice i Hutę Zawiercie, w tle stożek samotnej Góry Chełm.

Rudnicka Góra

Widok na SKarżyce, po prawej kościół i Okiennik Wielki.

Rudnicka Góra

Jeszcze raz kościół we Włodowicach.

Rudnicka Góra

Żmija zygzakowata na skraju tarninowych zarośli.

Rudnicka Góra

Zaskroniec

Rudnicka Góra

Zaskroniec

Rudnicka Góra

Zaskroniec

Rudnicka Góra

... ?

Rudnicka Góra

Kolejna żmija

Rudnicka Góra

j.w.

Rudnicka Góra

Patrz gdzie łazisz ;)
Dość ciekawa obserwacja, gdyż gad był tylko do połowy wysunięty z nory między kamieniami dawnej kamioni już na północnym skłonie Rudnickiej.

Rudnicka Góra

z języczkiem

Rudnicka Góra

Ropuchy na mokradłach w pobliżu Parkoszowickiego Potoku.

sobota, 25 marca 2017

Do Dworskiego Lasu, Mokrusa i w szypowickie buczyny

Na ostatnią sobotę marca plan zakładał wyjazd w Dolinki z Ojcowem włącznie jednak przyczyny pogodowo-administracyjne wymusiły planów zmianę. Do OPNu pojadę na początku przyszłego tygodnia, a w sobotnie południe wybrałem się na krótką przejażdżkę po najbliższej okolicy.
Pogoda w sam raz do takiego kręcenia w urozmaiconym terenie, gdzie silny i zimny zachodni wiatr nie dawał się aż tak mocno we znaki.

Dystans ok. 40km, czas 3h
Włodowice - Skarżyce - Góra Okrąglik (Żerkowska) - Dworski Las - Mokrus - "rakietówka" - Siamoszyce - Lgotka - Włodowice

Pełna fotorelacja: http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_25032017.php

Obrazek
Mapa wycieczki wygenerowana na GPSies.com

Obrazek
Podszczytowe partie Góry Okrąglik w okolicy wśród rowerzystów bardziej znanej jako Żerkowska. Z ambony ładny widok na zarastającą coraz bardziej kotlinkę nad Żerkowicami, Okiennik Skarżycki i pasma Skałek Morskich i Kroczyckich z Górą Zborów na czele.

Obrazek
Największy masyw skalny Dworskiego Lasu.

Obrazek
Od jakiś 3-4 lat dno wąwozu jest już mocno wyjeżdżone i lepiej nim jechać niż biegnącym powyżej Szlakiem Orlich Gniazd. To w sumie taki namacalny dowód jak bardzo zintensyfikował się nam ruch turystyczny na Jurze. Dekadę temu rowerem dało się wygodnie jechać tylko małymi fragmentami jaru.

Obrazek
I u celu, czyli Buczyny w Szypowicach

Obrazek
Prace na zalewie w Siamoszycach trwają

Obrazek
Polna droga pod Białą Górą między Przybyszowem a Lgotą Murowaną w widokiem na Skałki Morskie, Podlesickie i Kroczyckie. Trosze szkoda że to miejsce, podobnie jak okolice Wzg. Kamyk i dolinka pod Dworskim Lasem zostaną zniszczone przez planowaną modernizację DK78.

Pełna fotorelacja: http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_25032017.php

środa, 15 marca 2017

Aktualizacja fotorelacji z 2007r.

świąteczny spacer po zimowej Grzędzie Mirowskiej - 26.12.2007
Rezerwat Góra Zborów w zimowej szacie - 22.12.2007
grudniowy spacerek po Pilica, Górze św. Piotra i Dolinie Wodącej - 8.12.2007
śnieżna Góra Zborów i Skałki Morskie - 29.11.2007
Zima w Kolonii Dobra - 21.11.2007
śnieżny koniec jesieni na Skałkach Rzędkowickich - 20.11.2007
off-roadowee początki zimy - 17.11.2007
zimowy Zamek Ogrodzieniec - 10.11.2007
w jesienną burzę z tęczą - 4.11.2007
przez Skałki Kroczyckie i Rzędkowickie - 28.10.2007
jesienne Skałki Rzędkowickie - 26.10.2007
przez Mirów, Antolkę i Dobrogoszczyce na Skałki Rzędkowickie - 17.10.2007
Zamek Mirów podczas prac archeologicznych - 9.10.2007
pętla przez Zdów, Skałki Kroczyckie i Rzędkowickie - 7.10.2007
Okolice Trzebniowa i Wąwóz Tarnówki - 30.09.2007
Off-roadowo z Ogrodzieńca w okolice Pilicy - 15.09.2007
Kirkut w Żarkach - 12.09.2007
Ojcowski Park Narodowy - 31.08.2007
letnie Skałki Rzędkowickie - 30.08.2007
letni Próg Lelowski - 18.08.2007
Góra Birów - 17.08.2007
krótki wyjazd do Kromołowa i Skarżyc - 9.08.2007
do Podzamcza, Pilicy i Szypowic - 8.08.2007
Próg Lelowski z perspektywy rowerowego siodełka - 5.08.2007
Początek wypasu kóz na Górze Zborów - 2.08.2007
letni spacer po Grzędzie Mirowskiej - 30.07.2007
po okolicach Olsztyna - 29.07.2007
na Grzęde Mirowską - 24.07.2007
Off-roadowo na działkę w Dobrej - 15.07.2007
Okolice Włodowic po letniej burzy - 4.07.2007
Straszykowe Skały - 30.06.2007
Chłodny początek lata na Górze Zborów - 27.06.2007
Skałki Rzędkowickie widoczki z lata i jesieni - 26.06.2007
Próg Lelowski i Dolina Żebrówki - 24.06.2007 16.01.2016 aktualizacja zdjęć
do Skarżyc, na Okiennik Wielki i powrót przez Kozi Borek - 19.06.2007
Jura Północna i Próg Lelowski - 10.06.2007
trochę deszczu trochę słońca podczas spacerku wiosenną Dolinią Wodącą - 4.06.2007
Pasmo Smoleńsko-Niegowonickie, cześć wschodnia - 27.05.2007
Rezerwat Parkowe w Dolinie Wiercicy - 23.05.2007
Góry Gorzkowskie i Góry Lgockie - 20.05.2007
Zamek Ogrodzieniec - 17.05.2007
do Kamieniołomu Warszawskiego, Doliny Wiercicy i Trzebniowa - 14.05.2007
Off-roadowo przez Jaworznik, Dolinę pod Damiakiem i Dolinę Wiercicy do Złotego Potoku - 13.05.2007
do Podzamcza, Smolenia i Dobrej - 6.05.2007
Majowy spacerek ze Zdowa - 4.05.2007
Na południowe krańce Jury - 1.05.2007
w okolice Irządz - 27.04.2007
Układanie trasy turystycznej na pierwszą edycję rajdu Poland Trophy - 2.04.2007
Wzgórze Łysak w paśmie Skałek Kroczyckich - 25.03.2007
Wczesnowiosenny off-road na Jurze - 18.02.2007
Układanie trasy turystycznej na pierwszą edycję rajdu Poland Trophy - 4.02.2007

środa, 8 marca 2017

po raz 196 a może 518, a właściwie nie wiadomo który i nie ostatni do Mirowa

Stała pętelka z mniejszą ilością pagórków, w sam raz na późnopopołudniowy, a raczej wieczorny szybki wyjazd.

Dystans ok. 37km, czas 1:55h
Włodowice - Góra Włodowska - Gorzelnia - Mirów - Bobolice - Zdów - Kostkowice - Wrzoski - Kroczyce - Lgotka - Morsko Zaborze - Włodowice
Kotowice

Ostatnio szał wycinkowy dotyka nie tylko miasta i wsie, również w prywatnych lasach tną więcej.

okolice Mirowa

Między Gorzelnią a Kolonią Bobolice na niewielkiej grabowej kępie kwitnie cały kobierzec przebiśniegów. To jedna z "moich" stałych miejscówek gdzie kwiatów nigdy nie brakuje.

Kolonia Bobolice

Widok z zachodniego skraju Koloni Bobolice na Zamek Bobolice i wzgórza nad Ogorzelnikiem.
Na asfalcie nabieram prędkości i mijając kapliczkę orientuję się że czegoś brak. Oczywiście robiąc zdjęcie przebiśniegom odłożyłem okulary rowerowe i wrócić trzeba było. A że ponownie podjeżdżać się nie chciało pojechałem w dół do Mirowa.

Mirów

Od szczytu górki za Gorzelnią do samego Mirowa wykarczowano jedną z działek i opalikowanie sugeruje że dawne pole podzielono już na małe działki. Czy rekreacyjne czy budowlanka czas pokaże, w Bobolicach od strony Zdowa na nowo wydzielonych już dwa nowe budynki stoją.

Bobolice

Jeszcze raz Bobolice.
Droga przez las do Zdowa, o dziwo, mocno ubita i piachu nie odczułem wcale. Choć to może dlatego że po bardzo długiej przerwie jechałem na MTB. W samym Zdowie na krzyżówce radiowóz stróżów prawa przyczajony na krzakami - pierwszy raz tam patrol drogówki widziałem.

Zalew Dzibice

Nad Zalewem Dzibice / Kostkowice zachodzi słoneczko, którego brak wspaniale rekompensują wczesnowiosenne wieczorne nawoływania kosów.

Wodząca

Potok Wodząca między Kostkowicami a Wrzoskami. Wody bardzo mało, co dziwne biorąc pod uwagę ilość wody na łąkach koło kościoła w Kroczycah i mocno bijące źródła Grzybówki.

niedziela, 5 marca 2017

z aparatem po wczesnowiosennej jurajskiej kueście koło Włodowic

Pierwszy weekend marca 2017 przyniósł prawdziwie wiosenną i słoneczną aurę. W sobotę miałem komercyjną wycieczkę w okolicach Mirowa i Podlesic,a w niedzielne przedpołudnie (wcześnie rano krótko acz rzęsiście popadało) powędrowałem na szybki spacer po kueście w okolicach Włodowic.


Na jurajskiej kueście

Ostatnio zaszły spore zmian i dużą część nieużytków na kueście w okolicach Włodowic przywrócono pod uprawę, Szczęściem dla tego niezwykle bogatego środowiska pozostawiono wśród wielkopowierzchniowych pól remizy. W większości przypadków to dawne niewielki wyrobiska kamienia, lub wychodnie skał porośnięte obecnie małymi kępami grabów, leszczyny i kserotermicznymi zaroślami głogu, tarniny, czy dzikiej róży. W runie trafiają się pojedyncze przebiśniegi i kokorycz, częściej przylaszczki, złoć, zawilce, zdrojówka, pierwiosnka i miodunka.

Na jurajskiej kueście

Źródło u podstawy kuesty, gdzie podłoże stanowią nieprzepuszczalne iły. Co prawda woda sączy się spomiędzy oksfordzkich wapieni, jednak jest to skutek erozji zboczy kuesty,a ich pełne wychodnie znajdują się kilkadziesiąt metrów powyżej.

Na jurajskiej kueście

Na łąkach między zaroślami tarniny a trzcinowiskami porastającymi niżej położone mokradła często można spotkać sarny, dziki i lisy

Jednak głównym celem fotopolowania były powoli zwiększające swą aktywność po okresie zimowego letargu żmije zygzakowate.

Żmija zygzakowata

Żmija zygzakowata.

Żmija zygzakowata

Żmija zygzakowata.

Żmija zygzakowata

Żmija zygzakowata.

Żmija zygzakowata

Żmija zygzakowata.

Żmija zygazkowata

Żmija zygzakowata.

Żmija zygzakowata

Żmija zygzakowata.