Jak tradycja nakazuje po zakończeniu wiosennego maratonu wycieczkowego,
coś dla ciała i umysłu. Znaczy rowerowy reset w pięknych okolicznościach
przyrody i krajobrazu. Tym razem wybór padł na miejsce gdzie zawodowo
wiosną bywałem "do znudzenia", czyli Wyżynę Olkuską, Ojcowski Park
Narodowy, oraz ulubioną Wyżynę Miechowską. Niby wcześniej zastanawiałem
się czy nie jechać gdzieś w okolice Chęcin/Małogoszczy, ale że przyroda
zawirowała lekko to jednak kierunek na kwitnącą lawendę. Był to słuszny
wybór, gdyż zbiory już trwają na całego.
Trasę o podobnym przebiegu
tzn. z większą ilością kręcenia po wschodniej części Dolinek miałem
zaplanowaną na wczesną wiosnę przy założeniu jazdy e-bike. Jak
najbardziej ją zrealizuję, gdyż mimo błyskawicznie rozprzestrzeniającej
się podmiejskiej zabudowy, tereny w okolicach Korzkwi, Dol. Naramy i
boczne asfalty wokół OPNu są ciekawe, a podjazdy choć krótkie bywają
bardzo ostre. Ale to albo późnym latem, albo złotą jesienią.
Dystans: 103km, czas całej wycieczki: 6:30h
Trasa:
Wolbrom - Chrząstowice (Dolina Białej Przemszy) - Braciejówka - Biała
Droga - Ojcowski PN (Dolina Prądnika) - Prądnik Korzkiewski - Korzkiew -
Owczary - Michałowice - Iwanowice (Dolina Dłubni) - Celiny - Czaple -
Krępa - Rzeżuśnia - Falniów (Dolina Szreniawy) - Sulisławice -
Wierzchowisko - Wolbrom
Pełna fotorelacja: http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_20062018.php
Fotorelacje z wycieczek pieszych, rowerowych, kajakowych po Jurze K.-Cz. i Wieluńskiej, Wyżynie Miechowskiej, Ponidziu, itd.
Blog zawiera fotorelacje z mych prywatnych wycieczek po szeroko pojętej Jurze, Wyżynie Miechowskiej, Ponidziu, Dolinie Pilicy oraz bliższych i dalszych okolicach.
Główną formą aktywności jest oczywiście rower i piesza wędrówka, ale będą też relacje ze spływów kajakowych, a że mam głęboką awersję do rywalizacji więc wszystko na spokojnie i z pełnym luzem...
Pełna wersja bloga z podziałem geograficznym i chronologicznym dostępna jest w jednej z sekcji serwisu JuraPolska.com, dokładniej na JuraPolska.com/wycieczki. Zamieszczone w nim fotorelacje są znacznie bogatsze w zdjęcia i opisy...
Główną formą aktywności jest oczywiście rower i piesza wędrówka, ale będą też relacje ze spływów kajakowych, a że mam głęboką awersję do rywalizacji więc wszystko na spokojnie i z pełnym luzem...
Pełna wersja bloga z podziałem geograficznym i chronologicznym dostępna jest w jednej z sekcji serwisu JuraPolska.com, dokładniej na JuraPolska.com/wycieczki. Zamieszczone w nim fotorelacje są znacznie bogatsze w zdjęcia i opisy...