Blog zawiera fotorelacje z mych prywatnych wycieczek po szeroko pojętej Jurze, Wyżynie Miechowskiej, Ponidziu, Dolinie Pilicy oraz bliższych i dalszych okolicach.
Główną formą aktywności jest oczywiście rower i piesza wędrówka, ale będą też relacje ze spływów kajakowych, a że mam głęboką awersję do rywalizacji więc wszystko na spokojnie i z pełnym luzem...
Pełna wersja bloga z podziałem geograficznym i chronologicznym dostępna jest w jednej z sekcji serwisu JuraPolska.com, dokładniej na JuraPolska.com/wycieczki. Zamieszczone w nim fotorelacje są znacznie bogatsze w zdjęcia i opisy...

sobota, 3 października 2020

Kapuściana Kraina po raz n-ty

 Jak w tytule, czyli w założeniu krótki +/- popołudniowy wyjazd starymi ścieżkami po północno-zachodniej części Wyżyny Miechowskiej i co oczywiste Jurze fragmentami również. Znaczy tytułowa Kapuściana Kraina po raz n-ty i nie ostatni. Plany planami, a wyjazd się lekko przeciągnął, gdyż parę odcinków per pedes musiałem, czy też wolałem pokonać.
Pogoda do jazdy była by idealna gdyby nie, częściej przeszkadzający niż pomagający, bardzo silny wiatr. Druga sprawa - w lasach jeszcze całkiem zielono i na typowe jesienne warunki przyjdzie ze 3 tygodnie poczekać... 

Pełna fotorelacja: http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_03102020.php 


 

 

2 komentarze:

  1. Fajna trasa! Nie powiem, a ścieżki rowerowej po nasypie tylko pozazdościć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest projekt, nie wiem czy już nie realizowany, ścieżki rowerowej śladem wąskotorówki od Kocmyrzowa do Wiślicy. Coś tam do dalszej części w stronę Pińczowa/Buska też gdzieś czytałem.

    OdpowiedzUsuń