Blog zawiera fotorelacje z mych prywatnych wycieczek po szeroko pojętej Jurze, Wyżynie Miechowskiej, Ponidziu, Dolinie Pilicy oraz bliższych i dalszych okolicach.
Główną formą aktywności jest oczywiście rower i piesza wędrówka, ale będą też relacje ze spływów kajakowych, a że mam głęboką awersję do rywalizacji więc wszystko na spokojnie i z pełnym luzem...
Pełna wersja bloga z podziałem geograficznym i chronologicznym dostępna jest w jednej z sekcji serwisu JuraPolska.com, dokładniej na JuraPolska.com/wycieczki. Zamieszczone w nim fotorelacje są znacznie bogatsze w zdjęcia i opisy...

środa, 15 lutego 2017

Odwilżowo po Jurze i Progu Lelowskim

Warunki do jazdy w terenie wybitnie niesympatyczne - w lasach dużo śniegu, jednak najgorszy jest lód na przetartych szlakach. Na asfaltach lód tylko na całkiem bocznych drogach lub w głębokim i stałym cieniu, stąd taki a nie inny przebieg trasy.
Zdjęcia nie oddają nawet cienia widoków z natury, choć na jakieś odległe plany i tak szans nie było.

Dystans 91km, czas niecałe 5h
Włodowice - Bliżyce - Ślęzany - Sokolniki - Zagórze - Irządze - Grabiec - Rokitno - Szczekociny - Siedliska - Wygiezłów - Lelów - Dąbrowno - Mzurów - Kotowice - Włodowice

Pełna fotorelacja: http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_15022017.php

Obrazek
Mapa wycieczki, nie jest to track GPS, jedynie schematyczny zarys.

Obrazek
Pierwszy z dzisiejszych podjazdów pokonany, Hucisko - widok na kotlinkę Zdowa (Dolinę Białki Zdowskiej).

Obrazek
Na bocznej drodze w Ślęzanach.

Obrazek
Na szczycie górki nad Zagórzem

Obrazek
Płaskie jak stół okolice Rokitna.

Obrazek
Między Wygiełzowem a Turzynem.

Obrazek
Przetopy coraz większe :)

6 komentarzy:

  1. Szacun, a mój rower w rozsypce, zabrałem się za remont przed sezonem, przyszły chłody i nie chce mi się marznąć w garażu... ale poczułem się twoim postem silnie zmotywowany ;).
    Trasa piękna, widoki... wiem jak to jest, nie móc zdjęciami pokazać tego co widziało się samemu.
    pozdrowienia
    Maciej

    OdpowiedzUsuń
  2. Odwilż, ciepło idzie to i w garażu będzie się dało wysiedzieć ;) No w każdym razie sam na to liczę bo muszę przy samochodzie parę rzeczy ogarnąć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z głupimi teleskopami w tylnym zawieszeniu musiałem pojechać do warsztatu, bo u siebie nie byłem w stanie wystać w kanale dłużej niż kilka minut, a potem nawet herbata z wódką nie chciała rozgrzać ;)

      Usuń
  3. Trochę nie rozumiem, dlaczego relacja pełna i skrócona, ale pełna bardzo mi się podoba. Aż żal, że nie opanowałam sztuki jazdy na rowerze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego na Blogerze, czy w innym miejscu (np. forum tematycznym) wrzucam wersję skróconą? Odpowiedź jest dość prosta - z zasady zdjęcia i pełne opisy zamieszczam tylko na swojej stronie, na swoim serwerze (JuraPolska.com) gdzie mam nad nimi pełną kontrolę. Wyjątkiem jest "dysk google". Natomiast w innych miejscach wrzucam skrócone by chociażby zmniejszyć obciążenie transferu na serwerze. Kogo temat zainteresuje to kliknie na link, kogo nie to załaduje tylko parę fotek...

      Usuń
    2. Teraz wszystko jasne. Będę zaglądać i tu i tam.

      Usuń